Forum dla Samotnych

[administrator]

Kazdy z Was ma zapewne za pazucha jakies sposoby na to, by kobieta, wzdychajac pomyslala "Jaki on wspanialy" Romantyczna kolacja, spacer pod gwiazdami - oczywiscie. Ale moze cos bardziej wyszukanego, oryginalnego?? Podzielcie sie swoimi pomyslami.

[Reklama]

[AnnaM]

...jaka przekora losu...Zaden ze znanych nam Panow nie zdradza swoich sekretow. Coz za solidarnosc...a moze brak fantazji:) Ups, mam nadzieje ze sie nie narazilam...
Panowie- to tylko prowokacja...
Pozdrawiam miloo
a
_________________
Vincit qui patitur

[AnnaM]

..pomyslalam ze ja przytocze jeden z pieknych wieczorow, ktory moze byc inspiracja...

Zostalam zaproszona na kolacje..Nic wielkiego, nie pierwsza nie ostatnia. Pan mnie odebral z umowionego miejsca..Kiedy stanelismy pod drzwiami, ujrzalam dwie swieczki...a zaraz potem droge utorowana ze swieczek prosto do pieknie udekorowanego stolu... I potrawa byla pyszna...i swiatlo swiec tworzylo magie... Wrazenie niezapomniane...
_________________
Vincit qui patitur

[administrator]

[AnnaM]

haha...to byl niemiecki film ale z polskimi aktorami
_________________
Vincit qui patitur

[AnnaM]

a dla tego pana faktycznie amerykanski Oscar...
_________________
Vincit qui patitur

[PAN JERZY_zwany_Misiek]

Kiedys to byly troche inne sposoby na uwodzenie Pan .Na randki przychodzilo sie z gerberami,ktore byly prawdziwa rzadkoscia bo w moich czasach krolowal gozdzik ( czy pamietacie wogole takiego kwiatka hehehe).Dziewczyne zapraszalo sie do kawiarni gdzie do wyboru byly dwa rodzaje lodow i oranzada(nikt nie slyszal o jakiejs coca coli).I tak sie siedzialo godzinami przy kawie z fusami, trzymajac sie za raczke i patrzac sobie w oczy .
_________________
byle do wiosny

[parabola]

Trzeba trochę posłuchać, potem wyciągnąć wnioski zaplanować i zrealizować. To tak po kródce.
Jest takie miejsce w Olsztynie koło Częstochowy w ruinach zamku na szczycie skałki obok baszty rozciąga się piękny widok na światełka Częstochowy oraz sam Olsztyn w dole. Widok jest dojmujący a raczej był bo zainstalowali oświetlenie wielkimi reflektorami i diabli wzięli moje erogenne miejsce.
_________________
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana. - Napoleon

[administrator]

[parabola]

Kiedyś, zupełnie niechcący, objawił mi się dziwny mechanim. Nazwałem go roboczo - ignorowaniem. Działo sie to miej więcej tak.
Opowieść raczej w stylu opowieści biurowych, bo rzecz cała dzieła się w biurze właśnie. Mieliśmy z koleżanką biura usytuowane dokładnie na przeciwko siebie, tak że jeśli drzwi nie były zamknięte, mogliśmy sobie popatrzeć w oczy. I tak kilka razy rzuciliśmy sobie spojżenie i kilka głupawych min i tyle. Akurat w tym czasie byłem okropnie zajęty kilkoma projektami naraz, więc siłą rzeczy, łeb mi zaprzątały inne problemy, więc nie powtarzyły się te spojżenia czy miny. Po kilku dniach nasiliły się odwiedziny, ja zupełnie tego nie zarejestrowałem. Kilka razy wyjechaaliśmy wspólnie w delegacje i ja nadal nic, ślepota totalna a powinienem zauważyć że coś się święci, ale łeb nabity problemami więc mogłem przeoczyć. Po jakimś dopiero czasie dotarło do mnie że coś się święci. Ostatecznie się dowiedziałem: szlag ją trafiał kiedy tak była ignorowana i musiała coś z tym zrobić.
_________________
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana. - Napoleon

[Reklama]